All posts

Good Goodby

30/06/2024

We had a kind of love, I thought that it would never endOh my lover, oh my other, oh my friend

W ''Postrzyżynach'' wszystko jest dotykalnie sensualne. W Hrabalowej baśni o domu, w zielonym świetle lampy, spotykam radość i smutek, namiętność, tęsknotę i miłość zaplatane w miękkich dlugich, dlugich włosach Marii...

Bohumil Hrabal

24/06/2024

''Unoszę się w gorącej wodzie, rozluźniam wszystkie mięśnie, rozwiązuję wszystkie obrusy, w które spowite było całe moje minione życie''

Magda i koty

16/06/2024

Magda jest kolejna cudowna dziewczyna, o ktorej chcialabym Wam opowiedziec. Magda ma na balkonie dziki ogrod, kocha ruch, taniec i koty, a szczegolnie Lole i Emi ...

Sonka

16/06/2024

Sonka, bohaterka książki Karpowicza. Pamiętam ją dzisiaj tak: delikatna, krucha, a jednak mocno osadzona w skrzeczącej rzeczywistości, przygnieciona niebem, w niebieskich, kwiecistych sukienkach. Na moim rysunku mówi: "jestem..."

Mitoraj

16/06/2024

"W ciszy słyszę twój oddech, tylko wtedy słyszę twój oddech, kiedy wstrzymam własny..."

Dziś stawiam odwieczne pytanie: "Kim jestem?". Czy podążam drogą starannie utkaną przez Mojrę? Mojra, bogini ludzkiego losu, naprawdę niewzruszona? Nie może być. Lubię myśleć, że bywa zatroskana i roześmiana – czyż inaczej mogłaby przewidzieć radość i smutek?

Three Graces

10/06/2024

Na rysunku pomarańczowy gaj przenika przez bukowy bieszczadzki las, gdzie trzy młode dziewczyny wychodzą na spotkanie wiosny. Wędrują brzegiem jaru, wypatrując kwiecistej sukni, a może także miłosnych strzał Kupidyna. Kto wie? Ale wiosna się ukryła – w koronach buków, w owocach pomarańczy, w polnych kwiatach, a Kupidyna ani śladu. I tak jest...

Ścieżka prowadziła głęboko w las, wijąc się pomiędzy brzozami, bukami i sosnami. Mogła być wiosna, mogla byc jesień, zima albo lato. Nagle pojawiło się jezioro, nieruchome, odbijalo nocne niebo, srebrne gwiazdy, a może złote świetliki. Panowała cisza, aż w uszach dzwoniły cykady. Było tak spokojnie, że chciało się poruszyć tym krajobrazem, który...

A to jest opowieść o mojej drogiej przyjaciolce Kasi. Kasia na co dzień jest panią dyrektor i podejmuje dziesiątki ważnych decyzji. Każdego dnia wstaje przed piątą, żeby zdążyć na autobus 210, którym jedzie około 40 minut.